Zamki na Piasku Zamki na Piasku
783
BLOG

Polska? Kartoflisko po którym buszują księża

Zamki na Piasku Zamki na Piasku Polityka Obserwuj notkę 26

Tomasz Lis zawył jak ranione zwierzę w wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej”: „Mogą wygrać wybory, ale nie mogą zabrać nam Polski”. Wprawdzie wiele osób oburzyło się i zaczęło pytać czy T. Lis i ci z którymi on identyfikuje się posiada akt własności, ale…

Tomasz Lis miał po prostu rację. Miał rację twierdząc, że Polska należy do ludzi takich jak on. Nieważne, że stało się to przez zasiedzenie własności a na dodatek w złej wierze. To historyczne fakty.

To trwa już 71 lat z 2 - letnim interludium rządów partii J. Kaczyńskiego. Towarzystwo lewicowe lub liberalne przez tyle lat uprawia w Polsce swój ogródek z trującymi kwiatkami.

Gdy staniemy na progu zmiany ustrojowej z PRL na III RP widzimy z strony konserwatywnej ugór i pustynię medialną a ze strony towarzystwa prężnie działające media: Polsat, TVN, Wyborcza. To one kształtują opinie. Nadają ton debacie. Kreują autorytety. Decydują o tym co przystoi a co nie przystoi.

To one fundują nam trwającą 25 lat krytyczną i krajoznawczą podróż po Ciemnogrodzie. Panowie i panie z towarzystwa, siedząc wygodnie w wagonie, podróżują przez Polskę i cmokają i krzywią się lekko zniecierpliwieni i zniesmaczeni. To już 45 lat ciężkiej orki a tu nadal katolstwo, faszyzm i antysemityzm. Brak tolerancji. Zaściankowość. Panie w moherowych beretach. Przywiązanie do patriotyzmu. Do narodu. Bóg, Honor i Ojczyzna. Obraz straszny. Zobaczcie wreszcie siebie w lustrze naszej propagandy. To wasze wykrzywione złością mordy z ręką w hitlerowskim pozdrowieniu. To właśnie Polska – Polska jak z instalacji Davida Cerny: pole kartofli po którym buszują księża.

Świat się śmieje. Polaku! Polko! Świat z was się śmieje!

25 lat biczowania pejczem pedagogiki wstydu. 45 lat łamania polskich charakterów. 45 lat kłamstw. I teraz ta Polska, którą liberalizujemy i lewicujemy ma przestać być nasza? Bo była. Bo towarzystwo miało nad Wisłą rząd dusz. Bo to z towarzystwa wychodziły depesze o tym co się u nas strasznego dzieje po to, aby Polacy mogli się o nich dowiedzieć jeszcze raz z polskiej prasy i czuć jak źle są oceniani. Jak wiele jeszcze brakuje nam w dziele tolerancji i otwartości. Wprawdzie już zeszliśmy z drzewa, ale dzieło ewolucji nie jest jeszcze skończone. Tyle pracy a świat się śmieje.

Świat się śmieje. Ile osób dało się na to nabrać? Przez te 25 lat? Mnóstwo. A przecież ci nabrani na ogół nie wiedzą kto jest premierem Łotwy, Bułgarii czy Rumunii i nic ich to nie obchodzi. Ale sądzą, że w wypadku Polski sprawy mają się inaczej i ciągle musimy się uczyć by zdać egzamin przed całą Europą. Bo tak piszą w postępowej prasie.

Więc nie mogą nam zabrać Polski. Tyle jeszcze pracy przed nami a tu nadchodzi faszyzm.

Towarzystwo jednak nie zauważyło zmian. Polska należała do nich w warstwie symbolicznej. W warstwie krzewienia idei, które mają królować nad Wisłą. Ale – na nasze szczęście – te idee to była tylko taka skorupa na polskości – skorupa „sucha i plugawa”.

To, co porusza umysły ludzi podobnych do Tomasza Lisa to jest dziś passe. To już nie podnieca. Prawie nikt nie martwi się tym groźnym faszyzmem, bo to nie faszyzm nadchodzi, ale wolna Polska.

To nie stało się przypadkiem i nie jest splotem szczęśliwych okoliczności. Gdyby nie „UważamRze”, „W Sieci”, „Do Rzeczy”, Radio Maryja, Telewizja Trwam, portal „WPolityce” to można by śmiało napisać, że Tomasz Lis nie tylko miał rację, ale on nadal ją ma. Bo nadal bylibyśmy zmuszeni do milczenia a milcząc przyznawalibyśmy rację i dawalibyśmy przyzwolenie.

Panie Lis, my nie tylko możemy wygrać wybory, ale i odebrać wam Polskę, która była dla Pana i panu podobnych, wielkim lewicowo – liberalnym eksperymentem w tym kraju a nie Ojczyzną. 

PS. Oczywiście nie tylko chodzi o media, jakie wymieniłem. Znaczenie miał Internet. Znaczenie miało realne działanie przywracające pamięci Żołnierzy Niezłomnych, Powstanie Warszawskie... 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka