Ogarnia mnie wściekłość. Był człowiek z marmuru, człowiek z żelaza, człowiek z honoru a teraz mamy człowieka z taśmy. Sorry – taki mamy klimat.
Fani PO czy Wy trochę myślicie czy Wam mózgi skonfiskowano jak środki z OFE? Co Wy tak tego Tuska bronicie jak niepodległości? Myślicie trochę o własnej przyszłości czy wywłaszczono Was z poczucia własnej wartości?
Ekipa Tuska wygenerowała dług publiczny na kwotę 310 mld. Wg. NBP realne zadłużenie w 2010 roku wyniosło 3 biliony zł. (220% PKB). W 2010 roku.
Przyjdą krasnoludki i spłacą czy jednak odbędzie się to naszym kosztem (większe podatki)? No jak myślicie?
Bo kreatywna księgowość też ma swoje granice.
Wiecie, że relacja płac do PKB w Polsce jest najniższa w Europie (ok. 36%; w Europie Zachodniej: 42 – 55%)?
Wiecie, że po 25 latach cudownej polityki gospodarczej państwa nasze PKB per capita to 30% niemieckiego PKB per capita? 30%! 25 lat! Po sprywatyzowaniu prawie wszystkiego co udało się wytworzyć w czasie 45 poprzednich lat? I z tego jesteście dumni?
Kończy się paliwo z prywatyzacji. Niedługo skończy się paliwo z unijnych dotacji. Gospodarkę napędzicie paliwem z nienawiści do Kaczyńskiego?
Gdzie Wy w ogóle żyjcie? Jak głęboko Was zakopano w ziemi?
Jak to się stało, że zostaliście tak sformatowani: PO dobre! PiS złe! PO dobre! PiS złe! Orwell w czystej postaci. Miłość to nienawiść! Nienawiść do PiS!
Wczoraj na blogu Maia14 jeden z blogerów zadał autorce bardzo ciekawe pytanie: „Jakie argumenty przemawiają za tym żeby tym ludziom (tj. PO) ciągle wierzyć, żeby im ciągle ufać, żeby powierzyć im ważne sprawy decydujące o naszej przyszłości?”?
Odp. „(…)ja wolę ludzi kumatych i przewidywalnych, od tych nawiedzonych lub dotkniętych syndromem Boga.”
Po wysłuchaniu człowieków z taśmy nadal ludzie z PO są kumaci i przewidywalni.
Oni przecież bronią nas przed najgorszym złem. Przed PiS. Przed IV RP.
Co to trzeba mieć w głowie, aby tak myśleć? Kisiel? Brak wrodzonej odporności na propagandę? Braki w edukacji?
Wsłuchując się w ten strach przed IV RP można by odnieść wrażenie, że IV RP to było państwo, które wprowadziło dyktaturę, zwiesiło prawa obywatelskie a opozycję wtrąciło do kazamatów.
Naprawdę. Koszmar. Atmosfera. Piekło.
Muszą rządzić nami złodzieje, bo są mniejszym złem niż IV RP.
Nikt mnie nie przekona, że jest to myślenie normalnego człowieka. To myślenie fanatyka. To myślenie paranoika.
Jaki normalny człowiek o minimalnym poczuciu przyzwoitości mógłby bronić B. Sawickiej? Jak można bronić łapówkarstwa? Jak można oburzać się na to, że się łapie łapówkarzy?
Można. Wystarczy popierać PO.
Bo miłość to nienawiść. Nienawiść do PiS.
To tyle.
Howgh!
Krzysztof.
